Bałkany 2018 - Dzień 5 Macedonia <br/>Skopje – Kanion Matka – Tetovo malowany meczet – Park Mawrowo (zatopiony kościół) – trasa R1201 część – monastyr Sveti Jovan Bigorski

Bałkany 2018 - Dzień 5 Macedonia
Skopje – Kanion Matka – Tetovo malowany meczet – Park Mawrowo (zatopiony kościół) – trasa R1201 część – monastyr Sveti Jovan Bigorski – Struga

11.09.2018 – 239 km

Dzień pełen wrażeń! Perełka Macedonii – Kanion Matka, do którego z kempingu pod Skopje mieliśmy zaledwie 26km. Ciekawostką jest fakt, że w mijanych wioskach porozwieszane są albańskie flagi – tereny zamieszkałe głównie przez Albańczyków z dumą podkreślających swoją tożsamość narodową.
Do kanionu udało nam się podjechać pod samą tamę (obok jest też miejsce na kilka aut), w sezonie niestety trzeba zostawić sprzęt na wcześniejszym, płatnym parkingu i ok. 20-25 min przejść spacerem do bramy. Wstęp na teren kanionu bezpłatny. Pierwsze wrażenia to wspomnienie norweskich fiordów. Uwięzione pomiędzy monumentalnym pięknem pasm gór Jakupica i Suva Gora Jezioro Matka zachwyca turkusową barwą. Miejsce wyjątkowo spektakularne, z wykorzystanym potencjałem, w pełni przygotowane turystycznie – restauracja, hotel, kramik z pamiątkami, wykuta w skale ścieżka spacerowa, rejsy łódkami, możliwość wynajęcia kajaków. Minusem jest to, że trasa widokowa nie zatacza koła – zdecydowaliśmy się na krótki spacer, aby podziwiać kanion z góry i 30-minutowy rejs, aby poczuć siłę gór patrząc na nie z dołu (koszt 400 MKD za 2 osoby, 100MKD = ok. 7PLN, więcej o walucie tu). Dysponując większą ilością czasu można wybrać się do walczącej o mino jednego z Nowych Siedmiu Cudów Świata Jaskini Vrelo (godzinny spływ łódką ok. 430MKD, dwuosobowym kajakiem 500MKD) lub wejść szlakiem pod Monastyr St. Nikola (transfer łódką na drugą stronę jeziora to ok. 30 MKD za osobę w jedną stronę + ok. 40 minut wspinaczki niewymagającej specjalnego przygotowania). Warto też zajrzeć do monastyru Św. Andrzeja (nie sposób pominąć, tuż obok restauracji w centrum turystycznym).
Zrelaksowani i nasyceni pięknem natury ruszyliśmy w kierunku Tetova. 37km malowniczej drogi osadzonej w górskim krajobrazie, któremu smaczku i bałkańskiej egzotyki dodają rozsiane wioski z wystrzelonymi minaretami licznych meczetów.
Tetovo to główny ośrodek mniejszości albańskiej w Macedonii, ponad połowa ludności miasta to Albańczycy. Na drodze szaleństwo! Ulice przypominają jeden wielki bazar. Odnieśliśmy wrażenie, że przepisy tu nie obowiązują - chaos, gwar i klaksonowy koncert. Należy być ostrożnym i to nie tylko na drodze – pod względem przestępczości w Macedonii Tetovo zajmuje drugie miejsce tuż po Skopje. Największą atrakcją miasta jest niezwykły Malowany Meczet (Sarena dzamija, można spotkać się też z nazwą Pstry Meczet, a miejscowi nazywają go po prostu Meczetem Paszy) – jedna z najciekawszych islamskich świątyń na Bałkanach. Sama elewacja z kolorowych malowideł robi wrażenie, ale warto też zajrzeć do środka, pamiętając oczywiście o zasadach – należy zdjąć buty, zakryć nogi i ramiona, kobiety dodatkowo powinny mieć chustę na głowie.
Kierując się na zachód po 53 km docieramy do Mawrowa i robimy dłuższy postój przy zatopionym kościele św. Mikołaja. W przewodnikach pobieżne informacje na jego temat, a miejsce jak dla nas zupełnie magiczne i obowiązkowe! Jezioro Mawrowo powstało pod koniec lat 50. XX w. i leży na 1233m n.p.m. Wykorzystywane jest do produkcji energii. Jego utworzenie było równoznaczne z koniecznością zatopienia kościoła. W zależności od pory roku może być częściowo pod wodą lub stać zupełnie obok jeziora. Dojazd bezproblemowy, znajduje się praktycznie przy samej szosie.
Kolejne 30 km malowniczą drogą przez Park Narodowy Mawrowo – największy i najciekawszy w Macedonii. 73 tys. ha terenu w większości wysokogórskiego (52 szczyty przekraczają 2000m n.p.m.), z leżącym na granicy Albanii i Macedonii najwyższym wzniesieniem obu krajów – Gołem Korab (2764m n.p.m.), 17 jeziorami polodowcowymi, kanionami, wąwozami, wodospadami, jaskiniami, bogatą florą i fauną, porozrzucanymi wioskami. Aż chciało się zostać dłużej... Z żalem musieliśmy odpuścić pięknie usytuowany na stromym zboczu Galicznik – najwyżej położona (1400m n.p.m.) na terenie byłej Jogusławi wioska, która słynie przede wszystkim z odbywającego się tu w lipcu wesela zwanego galichka swabda – uroczystość z oryginalnymi zwyczajami i obrzędami grupy etnicznej Mijak zamieszkującej te tereny od 5 stuleci - wszystkie pary planujące połączyć się węzłem małżeńskim robią to wspólnie, a huczne wesele trwa tydzień. Wioska wypełnia się po brzegi turystami, trudno ponoć nie tylko znaleźć nocleg, ale i miejsce do parkowania.
Park Mawrowo ma do zaoferowania znacznie więcej – idealny na górskie wycieczki, jest tu kilka tras MTB, zimą ośrodek narciarski.
Jadąc w kierunku Debaru odbiliśmy kawałeczek i bardzo stromą drogą dostaliśmy się do prawosławnego klasztoru Św. Jana Chrzciciela (Sveti Jovan Bigorski) z 1020r. - polecany w każdym przewodniku ze względu na jeden z najpiękniejszych w Macedonii ikonostasów, ale warto zjechać te kilkaset metrów dla samego widoku na góry, rozpościerającego się z otwartego tarasu. Należy pamiętać, że jest to miejsce kultu religijnego i obowiązuje stosowne zachowanie i strój (nawet długie spodnie z nacięciami odsłaniającymi choć trochę ciała należy zasłonić, chusty dostępne na miejscu).
Po 20km wjechaliśmy na R1201 – ciągnącą się wzdłuż granicy z Albanią od Debaru aż do Strugi (52 km). Jakość drogi bardzo dobra, dużo zakrętów. Krajobraz górski, sporo lasów, długi odcinek tuż przy wodzie.
Nocleg w Strudze na już posezonowym kempingu Skopje – restauracja nieczynna, plaża nad Jeziorem Ochrydzkim (wyjście bezpośrednio z kempingu) z parasolkami już przygotowanymi do demontażu. Plan spaceru do centrum Strugi niestety się nie powiódł;/ Wieczór spędziliśmy na poszukiwaniach rękawiczki, którą najprawdopodobniej zawinęły nam biegające całymi zgrajami psy (za dnia miłe, nocą niekoniecznie). Absolutnie nic nie można zostawić na zewnątrz! Na minutę rano spuszczone z oczu i kolejna strata – opakowanie od kuchenki;/

41.953298, 21.297537 – Kanion Matka brama
42.005750, 20.966792 – Tetovo Malowany Meczet - Serena Dzamija
41.660057, 20.735466 - Mavrovo Church zatopiony kościół
41.707375, 20.650446 - Park Mavrovo
41.621481, 20.609610 - Monastyr Sveti Jovan Bigorski
41.185660, 20.675539 – trasa 1201 koniec przed Strugą
41.171452, 20.716928 – Camping Site AS Struga Ezerski Lozja bb 6330 Struga