Norwegia - Dzień 9 - „Szczytowanie”

24.07.2016
Trasa: Droga Fv334 – Sognefjellet – Lustrafjorden – Fantestein – Krossbu - Strynefjell [227 km]

Nocleg: przy starej drodze na Stryn - Strynefjellsveg (258) [61.983244, 7.508000]
Cena noclegu (dwie osoby + namiot + motocykl): FREE.
Przejazd narodowym szlakiem Sognefjellet przez serce gór Jotunheimen. Po ok. 30 km od noclegu wjeżdżamy w Gaupne na trasę 55 – pierwszy etap to dosyć stromy podjazd wzdłuż Lustrafjorden, którego barwa zachwyci każdego. Pogoda dopisywała. Idealnie gładka, turkusowa tafla wody, zielone zbocza, klimatyczne domki u samego brzegu fiordu, zakotwiczone łódeczki – wszystko to tworzyło bajkową scenerię i nie zapowiadało tego, co już za kilka chwil z wysokości 1434 m n.p.m. (punkt widokowy Fantestein) będziemy mogli oglądać: najwyższe szczyty Skandynawii pokryte mieniącymi się w słońcu czapami lodowców. Rozległe, masywne, skaliste góry, ze śniegiem nawet w środku lata. Od schroniska w Krossbu czeka nas jeszcze stromy zjazd – wszystko powoli nabiera zielonej barwy, zaczyna żyć, pojawiają się pojedyncze gospodarstwa. W Lom kończy się Sognefjellet. Odcinek trasą 15 wzdłuż szumiącej rzeczki pokonujemy dosyć szybko, aby tuż przy Grotli zjechać w kolejny szlak narodowy – starą drogę do Stryn - droga Strynefjell (Rv 258) zamykana zimą. Nawierzchnia zupełnie nienorweska, brak zasięgu, kamienisty krajobraz, stepowa roślinność, łagodnie znoszące się białe szczyty, większe i mniejsze jeziorka – jednym słowem dzicz – piękna i cudowna... idealna na nocleg. Dosyć trudno znaleźć tu miejsce na namiot, ale prażące słonce, perspektywa kąpieli w jeziorku i zasypiania w zupełnej ciszy wygrywa z luksusem jakim w Norwegii jest miękka trawka. Warto dodać, że jesteśmy na terenie parku narodowego, gdzie biwakowanie pod namiotem, czy palenie ogniska w Norwegii jest zupełnie legalne.