Kierunek Adriatyk - dzień 3 - Jaskinie

Dzień trzeci - 3.08.2014 - start: godz. 7:30, meta: godz. 19:00 
Trasa: Lublana – Postojna – Predjama – Škoflje [103 km]
Camping: DUJČEVA DOMAČIJA [45.655561,14.026406]
Škoflje 33, 6217 Vremski Britof - Škoflje, Słowenia
Atrakcje: Jaskinie Postojańskie, Zamek Predjama, jaskinia pod zamkiem

poranek na betonowo-gliniastym podłożu

Ljubliańczycy są przemili i zawsze służą pomocą ;)

takim wagonikiem będziemy niebawem jechać

cały teren wokół jaskini łącznie z parkingiem robi wrażenie. Jak widać myślą też o motocyklistach.

po zakupieniu biletów po 60 Euro za osobę czekamy na naszą godzinę wejścia.
cena zawierała wejście do jaskini postojnej, do zamku Predjama oraz audioprzewodnik, w który Aneczka już się wsłuchuje..

umilamy sobie oczekiwanie spacerem alejką handlową....


wciąż umilamy...:)

tyle tu miejsc do zwiedzenia... niestety my nie mamy na to czasu....

tuż przed wejściem

zebranie naszej grupy

stroje na szczęście mamy swoje

za chwilkę ruszamy

uradowani! przejazd przypominał przejażdżkę kolejką w wesołym miasteczku
- prawdziwy roller coaster!;)

zaczynają się formacje naciekowe

na całej podziemnej trasie porozstawiane są takie tabliczki, by turysta mógł wybrać odpowiedni rozdział audioprzewodnika

jedne mniejsze...

... inne większe

najwyższa komnata w jaskini postojnej. mierzy około 60 metrów

sala makaronowa

po przejściu rosyjskim mostem idziemy w głąb jaskini

Najpiękniejsze stalagmity w jaskini Postojna nazywane są Brilliant

kolejna formacja naciekowa

sala koncertowa. na koniec części pieszej można tu nabyć lokalne pamiątki.

sala balowa już z pokładu wagonika wiozącego nas do wyjścia

stare wejście/wyjście z jaskini

po wyjściu można zasiąść w wycofanym już z użytku składzie

Aneczka ustawia się po wymarzoną palacinkę, czyli po naszemu naleśnika.
Adamowi przypada spróbowanie innego lokalnego specjału - burka

9 km od jaskini Postojna znajduje się zamek Predjama

z daleka wygląda naprawdę skromnie

lecz wraz ze zbliżaniem się do niego widać jego potęgę

Enn znów wsłuchuje się w audioprzewodnik

standardowo wpisujemy się w księdze gości

zaczynamy zwiedzanie

widok z okna w prawo

i w lewo

historia rozbudowy zamku

widok z drugiego piętra na patio

w jednej z sal zastajemy wiecznego śpiocha :)

Aneczka skoczyła na szósteczkę :)

uczony, czy prawnik?

a tu miejsce dla niegrzecznych

tu widać, jak budowniczowie sprytnie wkomponowali zamek w naturalną skałę

życie przed wiekami...

urocza okienniczka

docieramy do tarasu, na którym można chwilę odpocząć i nacieszyć oko widokiem okolicy

A Aneczka wciąż słucha... O Eraźmie z Predjamy, czereśniach zimą i zdradzie...

wchodzimy do najwyższej, a zarazem najstarszej części zamku

okolica z ostatnich pięter zamku Predjama

na drugim tarasie

dzwonek spełniający życzenia - ciekawe, czy to się spełni???

przejście z części drewnianej do murowanej :)

panienek z okienka

Panienka Niezokienka;)

schody niby żadne, a ból w nogach po ich zdobyciu długo jeszcze pamiętaliśmy

gospodarz :)

sklep z pamiątkami, a w zasadzie z lokalnymi trunkami

na chwilę oddalamy się od zamku,

szybko wracamy zwabieni muzyką...

Koncert muzyki folkowej. niektóre utwory były nam znane z polskiego podwórka szantowego

kaski motocyklowe zamieniamy na jakiś czas na jaskiniowe

schodzimy pod zamek

zebranie grupy przed rozpoczęciem podziemnej trasy. pani przewodnik opowiada wszystko tak wyraźnym angielskim,
że nie sposób jej nie zrozumieć. Każde słowo stara się zobrazować :)

miejscami było naprawde wąsko. kaski też kilkukrotnie ochroniły nasze głowy

szczęśliwi po wyjściu na powierzchnię

a także bardzo zmęczeni po całodniowych atrakcjach

nerwowo poszukiwana stacja odnaleziona. w baku zostało naprawdę niewiele

podczas, gdy moto jest pojone Aneczka brata się z lokalesami

to już koniec jeżdżenia na ten dzień, więc można się legalnie napić piwka

lub kawki :)

pole namiotowe / kamping Dujceva - namiot rozbijamy na skrzyżowaniu dwóch rzeczek,
by szmer wody umilał nam nocleg (tudzież zagłuszał dziką zwierzynę;)

handelek?

nad potokiem smakuje lepiej :)

nie, nie. nie jesteśmy tu, gdzie Enn pokazuje. my bardziej w lewo. a tam (są) jest Pivka :)

pyszna obiadokolacja - słoweńskie specjały

szynka parmeńska w winie + kaszka :)

Komentarze

Popularne posty