Polska - Kraina Otwartych Okiennic, ruiny kościoła Jałówka, wioska tatarska Kruszyniany, środek Europy Suchowola, Biebrza

Dzień 2 - 28.06.2020 - 208 km

Piękny, słoneczny poranek, 30 km przyjemną, choć czasem dziką, szutrową drogą docieramy do Krainy Otwartych Okiennic. Czego chcieć więcej!;) Trzy wioski: Trześcianka, Soce i Puchły to miejsca, których nie można pominąć! Klimatyczne domki z kolorowymi okiennicami, niby podobne, a każdy inny, okazałe cerkwie, kapliczki, brukowane ulice, rozległe pola… Fotogenicznie :) Jedyne czego nam zabrakło to mieszkańcy, którzy (jak później wywnioskowaliśmy) zebrani byli w cerkwiach i punkcie komisji wyborczej w Trześciance, gdzie my również wypełniliśmy obywatelski obowiązek i oddaliśmy swoje głosy na Prezydenta Polski.

Kolejny punkt to ruiny Kościoła Św. Antoniego w Jałówce – kilometr od granicy z Białorusią. Nieopodal dla kontrastu nowa, wystawna Cerkiew Podwyższenia Krzyża Pańskiego, przy której również robimy krótki postój.

Kolejne 22 km jedziemy wzdłuż granicy z Białorusią – do Bobrownik szutrami, dalej nowiutkim asfaltem (na Googlach wciąż droga utwardzona). Zatrzymujemy się w tatarskiej wiosce Kruszyniany, gdzie w Jurcie u Dżennety delektujemy się typowo tatarską kuchnią – bieusz i katłama, a do tego wyborna herbata. Specyficzne smaki, za które trzeba dość słono zapłacić, ale zdecydowanie warto! Byliśmy trochę rozczarowani brakiem jurty w Jurcie – namiot zazwyczaj jest rozstawiony, ale popożarowe problemy właścicieli niestety uniemożliwiły normalne funkcjonowanie tego obiektu. Na miejscu również muzeum i kramiki z regionalnymi specjałami. Ok. 100 m dalej znajduje się drewniany meczet, który po zakupie biletu za 5 zł można zwiedzić. Dla nas większą atrakcją okazał się oddalony o kolejne 100 m cmentarz tatarski z muzułmańskimi symbolami.

Ostatni postój tego dnia to oddalona o ok. 80 km Suchowola, gdzie postawiliśmy nogę w samym środku Europy przy symbolicznym kamieniu, rzuciliśmy okiem na pomnik Popiełuszki i metalowy łuk będący pozostałością po ołtarzu po wizycie Papieża. Po 12 km dojechaliśmy do Sztabina, gdzie nad Biebrzą rozbiliśmy namiot i pozostaliśmy na noc. Teren otwarty, darmowy, z TOITOI-kiem, pomostem i trzeba wiatkami, z których do samego zmroku korzystali lokalesi. Rzeka z piaszczystym dnem, idealna na kąpiel, z czego oczywiście z ogromną przyjemnością skorzystaliśmy.

Przydatne współrzędne:
52.939967, 23.440681 - Kraj otwartych okiennic Trześcianka
52.913293, 23.400980 - Kraj otwartych okiennic Puchły
52.943818, 23.396355 - Kraj otwartych okiennic Soce
53.006629, 23.912090 - Ruiny kościoła w Jałówce
53.177667, 23.811521 - Kruszyniany – tatarska wioska, Jurta u Dżennety
53.177790, 23.813761 - meczet Kruszyniany
53.177835, 23.815306 - cmentarz tatarski Kruszyniany
53.578058, 23.106644 - Suchowola środek Europy
53.673171, 23.098340 – free nocleg nad Biebrzą